Na daczy u króla – Peleş i Pelişor

Kierując się kilkadziesiąt kilometrów na południe od Braszowa, wjeżdżamy do nieznanego nam jeszcze regionu Rumunii – Wołoszczyzny.  Kraina ta ciągnie się na południu kraju, pomiędzy wzgórzami Karpat Południowych aż do Dunaju na południu. Stolicą regionu, a zarazem i kraju jest Bukareszt, który zdecydowanie wypada zwiedzić znajdując się w tej części Rumunii.

Na początek zrobiliśmy dłuższy przystanek w Sinai (50 km od Braszowa), pięknie położonej miejscowości u podnóża gór Bucegi. Jest to idealne miejsce, aby zacząć trekking po tych górach, jednak my trafiliśmy tutaj z innego powodu. W tym bowiem miasteczku mieści się dawna letnia rezydencja królów Rumunii – Pałac Peleş, obecnie pełniący rolę muzeum i udostępniany do zwiedzania. Słyszeliśmy wiele pozytywnych opinii o tej budowli, podobno nieporównywalnie piękniejszej od słynnego Branu, dlatego koniecznie chcieliśmy go zobaczyć.

Zamek położony jest na wzgórzu, dlatego trzeba pokonać kilkaset metrów, aby się przy nim znaleźć. Już obrazek wyłaniającego się z za drzew pałacu wystarcza, aby potwierdzić zasłyszane wcześniej opinie. Peleş jest jedną z większych atrakcji Rumunii, dlatego aby uniknąć tłumów warto wybrać się tutaj z samego rana. Zwiedzający mają do wyboru 3 pakiety wycieczek: zwiedzanie parteru, zwiedzanie parteru + I piętra oraz full opcja z piętrem II. Oczywiście wraz z przybywaniem pięter rośnie również cena jak i czas trwania wycieczki.

Po krótkiej, ale intensywnej naradzie nad wyborem opcji zwiedzania wybraliśmy pakiet, na który składało się zwiedzanie parteru zamku Peleş (45 min) oraz pobliskiego zamku Pelişor (45 min). Jakież było nasze zdziwienie, gdy poszukiwanie wejścia dla naszej wycieczki zaprowadziło nas pod małe drzwi gdzieś z boku, które w dodatku były zamknięte. Na szczęście obok był dzwonek z którego skorzystaliśmy, aby dowiedzieć się od Pani (oczywiście po rumuńsku), że musimy chwilę poczekać.  Po kilkunastu minutach czekania drzwi się otworzyły i weszliśmy do środka.

Budowa zamku rozpoczęła się w 1873 r. na polecenie pierwszego króla Rumunii Karola I Hohenzollerna , który zapragnął mieć kawałek Niemiec gdzieś pomiędzy rumuńskimi Karpatami. Rezydencja budowana więc była w stylu bawarskim, według planów niemieckiego architekta, a nad jego wystrojem pracowało kilku dekoratorów niemieckich. Uroczyste otwarcie pałacu miało miejsce 7 października 1883 r., ale praca nad wystrojem wnętrz trwała jeszcze do 1914, kiedy to zmarł Karol I. W zamku już w 1884 roku zainstalowano prąd z własnego generatora, a w 1906 roku oddano do użytku pokój kinowy – była to pierwsza sala kinowa w Rumunii.

Obok zamku królewskiego, kilkadziesiąt metrów dalej, stoi trochę mniejszy pałac zwany Pelişor. Został zbudowany w 1899 – 1902 roku przez Króla Karola I dla swojego siostrzeńca, a również z powodu braku potomstwa – dla następcy tronu Ferdynanda i jego żony Marii. Pałac urządzany był przez królowa Marię i zyskał bardziej nowoczesny wygląd niż Peleş.

W 1927 roku tron i rządy w Rumunii objął Michał I Rumuński, który w 1947 roku został zmuszony do abdykacji. Wtedy to pałac Peleş wraz z Pałacem Pelişor przeszedł na własność skarbu państwa. Już w 1953 roku utworzono tu muzeum, jednak później Nikolae Ceausescu skąpił środków na jego utrzymanie. Zamek został udostępniony ponownie do zwiedzania w 1990 roku, a 16 lat później zwrócony prawowitemu właścicielowi Michałowi I, który w zamian za odpowiednie wynagrodzenie dla rodziny królewskiej zgodził się otworzyć Pałac Peleş i Pałac Pelişor dla zwiedzających.

Oprowadzanie po parterze trwało zaledwie (albo aż) 45 minut, ale przez te 45 minut zostaliśmy tak przytłoczeni tym co zobaczyliśmy, że nie da się tego wyrazić słowami. Już od samego początku prowadzą nas do głównego wejścia, gdzie czerwony dywan, rzeźby, drewno, oświetlenie i cała aura, którą to wszystko tworzy, zapiera dech w piersiach.

www.yairkarelic.com

Główne wejście do zamku

A to był dopiero początek. Prowadzili nas przez kolejne pokoje, a my obracaliśmy tylko głowy to w jedną to w drugą stronę, pragnąc ujrzeć wszystkie szczegóły i wszystko zapamiętać. Chcieliśmy w tym krótkim czasie chłonąć jak najwięcej z tego co było dookoła. Każdy pokój był urządzony w innym stylu, z przepychem, dopracowany do ostatniego detalu, czasem nawet w takim stopniu, że przytłaczał ilością dekoracji.  Marmury, drewno, dywany, meble – wszystko najlepszej jakości.  Zdjęć wnętrza zamku niestety nie mamy, bo nie można było ich robić, co było bardzo skrupulatnie pilnowane, dlatego wyjątkowo zamieszczamy kilka znalezionych w internecie, aby pokazać Wam choć namiastkę tego, co staramy się tutaj opisać.

http://alex230.deviantart.com/art/Peles-Castle-Inside-366060365

http://alex230.deviantart.com/art/Peles-Castle-Inside-366060885

http://images6.fanpop.com/image/photos/34900000/Peles-palace-Romania-romania-34927209-1600-1064.jpg

http://ihotele.ro/europa/destinatii-romania/castele-din-romania/castelul-peles/?lang=en

http://timetv.ro/2013/02/28/castelul-peles-din-sinaia/Po skończonej wizycie w pałacu skierowaliśmy się do znacznie mniejszego zamku Pelişor, gdzie mieliśmy kontynuować naszą wycieczkę. Z tego powodu, iż odwiedzany jest jako drugi, a turysta nadal ma w głowie wrażenia oraz obrazki z zamku Peleş, Pelişor robi mniejsze wrażenie. Przede wszystkim budowany był dla siostrzeńca, a nie króla, co już dużo wyjaśnia. Urządzony jest także w bardziej nowoczesnym stylu.

Część pokoi i elementów wyposażenia powstało pod wpływem królowej Marii w stylu secesyjnym z elementami celtyckimi i bizantyjskimi. Pelişor posiada 99 pokoi, a jednym z najciekawszych jest Złota Sypialnia wykonana według planów królowej, która mimo iż jest mniejsza od komnat zamku Peleş, to robi duże i świecące wrażenie ;)

Osobiście bardzo polecamy wycieczkę do letniej rezydencji króla Rumunii. Zobaczycie tam coś wyróżniającego się na skalę kraju. Coś, z czego Rumuni wydają się być bardzo dumni. Po przekroczeniu progu zamku zostaniecie nim zauroczeni i na pewno się nie zawiedziecie! Wnętrza nas po prostu rozwaliły!:) Zresztą nie tylko one:)

Wycieczki dostępne są także po angielsku. Cennik w linku poniżej.

Strona Muzeum Narodowego Peleş